Jesienna szarość za oknami sprzyja czytaniu mrocznych książek, a żadna ze szkolnych lektur nie zasługuje na to miano bardziej niż „Dziady”.
Już po raz kolejny utwór Mickiewicza wybrzmiał w naszej szkole w czasie nietypowej lekcji, podczas której w role postaci z romantycznego dramatu wcielili się uczniowie klasy VII i VIII. Wspólnie przygotowali na ten dzień dekorację sali. Na przystrojonym jesiennymi liśćmi, jarzębiną i kasztanami stole nie zabrakło pączków i orzechów – darów dla dusz, którym potrzebna jest pomoc w dotarciu do do nieba. Dzięki głośnemu odczytaniu tekstu i wspólnemu omówieniu trudniejszych fragmentów, treść lektury stała się bardziej zrozumiała. Przestrogi i pouczenia duchów, a także słowa chóru wybrzmiały na tej lekcji wyjątkowo mocno.
Utwór, choć ma już swoje lata, wciąż porywa tajemniczą atmosferą, a dzięki odczytaniu go w nieco innych okolicznościach niż zwykle, uczniowie z pewnością zapamiętają jego treść na dłużej.